16 latka??
I nie wydawało Wam się, że 14 latka super kilerem to *OGROMNE *przegięcie??
beznadziejny – Pan z wypożyczalni gorąco polecał ten film. Że niby trzyma w napięciu i wszystkim się podobał. I jeśli chcemy dobry thriller to musimy go zobaczyć…
Nigdy więcej nie wezmę już żadnego filmu poleconego przez tego pana z wypożyczalni…. Film beznadziejny, totalnie beznadziejny. Miało być interesująco, groźnie i nieprzewidywalnie. A wyszło głupio. 14 latka super kilerem-mścicielem polującym na pedofilii? BEZ PRZESADY!!!!
I naprawdę dziwię się tylu pozytywnym opiniom na temat tego filmu.
z tego wszystkiego to chyba tylko "Chicago" warte zobaczenia;)
a tam Yasha, bilet jest na noc filmową, na której będzie szło "Chicago";) na ten film mogłabym się nawet wybrać, tyle że w tym samym dniu jest lepsza impreza w Katowicach:) Gangsterska Noc z "Pulp Fiction"
Oj marjetka marjetka… z tego co widzę dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu.
Albo nie czytasz uważnie tego co się do Ciebie pisze albo nie rozumiesz, lub nie chcesz zrozumieć…
> Ktoś kto nie ma wg ciebie 'wiedzy' (cokolwiek masz na myśli) nie ma prawa
> powiedzieć swojej opinii? Nikt nie każe Ci się sugerować opiniami,
> recenzjami czy jakimikolwiek innymi tego typu wypowiedziami…
I nie sugeruję się takimi opiniami. Chyba mogę??
> czytam z ciekawości. Nawet jeśli autor ma
> minimalną wiedzę na temat całości świata filmu, to mnie ciekawi jego zdanie
> i spostrzeżenia na temat danego obrazu
A mnie to nie ciekawi. Uwagi krytyczne bądź pozytywne napisane na bardzo niskim poziomie nie są warte aby marnować czas czytając je.
> nie zdajesz sobie z tego sprawy, zyskujesz coś czytając takiego (wg Ciebie)
> 'gniotka'. Np. poznajesz inne od swojego gusta, patrzysz, jak nisko potrafi
> upaść kino, a mimo to nadal ma swoich fanów itd…
Zyskuje coś czytając hymny pochwalne na przykład na temat "American Pie28" ? Żartujesz sobie prawda? Robisz se jaja??? Szczerze – zupełnie mnie takie kino jak i takie zdanie nie interesuje, a to o czym piszesz to nie rozwój, ale cofanie się w rozwoju…
> Proszę, okresl dokładnie, jaką wg Ciebie wiedzę (i jak rozleglą) powinien
> posiadać ktoś, kto zabiera się za pisanie recenzji. Bo jest wiedza, którą
> nabywają np. recenzeci w szkołach (filmowych, dziennikarskich…), a jest i
> taka, którą zdobywasz sama…
Akurat to czy wiedzę zdobywa się w szkole czy samemu nie ma znaczenia, byleby ją posiadać i pogłębiać. Na pytanie o to jak rozległa ta wiedza być powinna chyba zdajesz sob zupełnie bezsensowne. Za chwile doszłoby do tego, że będziemy licytować ilość filmów, które powinno się zobaczyć, a może zaczniemy podawać tytułu obowiązkowych pozycji??
I kończąc – ja zdania nie wyrabiam sobie na podstawie recenzji, i nie czytam ich z reguły przed obejrzeniem filmu. Dobra recenzja to taka w której recenzent potrafi przekonać nas do własnej opinii. Nie ważne czy zgadzamy się z nim w ogóle, czy tylko na 5 minut po przeczytaniu recenzji.
Recenzje ma prawo pisać każdy po to jest ten portal. Nie każdy musi je czytać i uważać, że są dobre.
marjeta: nie dostałaś mojej odpowiedzi na Twojego maila? Bo chyba wyjaśniłam o co chodzi… ?
W razie jakbyś nie dostała skopiowałam z wiadomości wysłanych:
Recenzja to recenzja. Z definicji tego słowa wynika, ze jest to subiektywny opis, ocena danego dzieła – w tym przypadku filmu. Moim zdaniem, aby na temat filmów się wypowiadać, trzeba coś na ich temat wiedzieć. A większość wie niewiele.
Tak naprawdę ja nie krytykuje ludzi, którzy chcą się uczyć pisania recenzji właśnie na portalu. Uważam iż sam fakt, że ktoś chce zgłębiać wiedzę w jakimkolwiek temacie, to w dzisiejszych czasach rzecz niesamowita i godna pochwały. I zdecydowanie lepsze to niż pisanie byle blogów, czy nie robienie niczego.
Tyle, że jeśli mówimy o użyteczności takich recenzji, to recenzja osoby bardzo młodej, której wiedza jest zdecydowanie mniejsza niż moja + dodatkowo jest to osoba z nieukształtowanym ani gustem, ani światopoglądem, dla mnie osobiście jest nieprzydatna w ogóle. Wolę czytać recenzje pisane przez krytyków, lub osoby które wiedzą więcej ode mnie, bo dowiaduję się czegoś nowego, lub poznaje inny punkt widzenia.
A generalnie chodzi o to że żaden 14 latek nie jest dla mnie autorytetem zakresie sztuki filmowej. I jego zdanie nie będzie dla mnie ważne. Bo niby czemu miałoby być ważne? Ile taka osoba mogła zobaczyć filmów? I jakie ma pojęcie na ten temat?
Żadne lub co najwyżej niewielkie…
Tyle, że to jest tak naprawdę moja opinia której nie podziela zbyt wiele osób. Dlaczego? Może dlatego, ze użytkownikami są młode osoby. Zapewne dla nich recenzje pisane przez równolatków są użyteczne, fajne i mądre. Natomiast osoby wymagające od recenzji czegoś więcej po prostu kupią gazetę lub sięgną po książkę.
Najważniejsze jest pogrubionym drukiem. recenzje ma prawo pisać każdy po to jest to forum. Nie każdy musi je czytać i uważać, że są dobre.
link do zwiastuna niezależnej produkcji niemieckiej
premiera wakacje 2007
być może trafi również do Polski
kto ma usera na youtube proszę o głosy:)
>
> A od połowy filmu ciekawy pościg? Trzyma w napięciu.
Ciekawy pościg? Naciągany… Nogi mnie rozbolały, nie wiedziałam, ze będzie to film o Łapie Jaguara-maratończyku
> Ano, przyznaję, wlecze się, ale ileż to filmów się rozkręca, się
> rozkręca i często mamy już koniec. Tutaj przynajmniej mamy sensacyjną
> końcówkę.
No właśnie, film się wlekł i dłużył, osobiście takich filmów nie zaliczam do filmów które warto obejrzeć. Jeśli się nudziłam to szkoda czasu i tyle.
Co do naciąganej fabuły – usprawiedliwianie, że Amerykanie tak mają – no cóż, jak dla mnie to kolejny argument przeciw. Co kto lubi.
Co do zdjęć dla mnie poprawność w tym temacie to podstawa, ale poprawne zdjęcia przy kiepskiej fabule to za mało
Muzyki posłucham chętnie, ale na soundtracku, bez tego fatalnego filmu:)
Zmieszałam z błotem, zmieszałam. Jakby mnie ktoś ostrzegł przed tym filmem może poszłabym na coś innego;) nie marnowałabym czasu. Jeśli chodzi o temat jatki – ja tam lubię jatkę w filmach. Ale jatka musi mieć klimat, fabułę, zdjęcia więcej niż poprawne i dialogi (to co tutaj było na miano dialogów chyba nawet nie zasługuje)
Na kolejny film Gibsona nie pójdę. Już się naoglądałam;)
Proszę czekać…