Aktywność

Apocalypto (2006)

DrOOcik: widzisz, ja sama wychodzę z założenia, że watro obejrzeć film, żeby wiedzieć jaki był i żeby się móc wypowiedzieć na jego temat. I to jest jak dla mnie w tym przypadku jedyny argument przemawiający za tym filmem…
Początek niezły, trochę śmiechu, dość ostra scena we wiosce i na tym by się zakończyło to co dobre w tym filmie…
jeśli chodzi o odzwierciedlenie historii to z tego co wiem jest tu wszystko niezłe przekłamane, z ofiarami z ludzi wcale tak ostro nie było a Łapa Jaguara musiałby jeszcze długo pożyć żeby się spotkać z Hiszpanami. Ale nie w tym rzecz, że nie jest to film pokazujący prawdziwą historię majów. Tak naprawdę film ma o wiele poważniejsze wady – jest długi i nudny. Wlecze się jak flaki z olejem a fabuła jest tak naciągana, że przy ostatniej scenie w zalewanej wodą jaskini pękaliśmy ze śmiechu…
Co do zdjęć to bez przesady – są poprawne, na poziomie, ale nie rewelacyjne. A muzyka – nie wiem nie słyszałam jej za bardzo – zagłuszały ją śmiechy…

Najgorszy film jaki widziałam w ciągu ostatnich paru miesięcy
1/10

Propozycja, podaj wiek recenzenta FILMY

marjetka: wybacz ale mam wrażenie, że nie przeczytałaś tego co napisałam. jeszcze raz w takim razie w dużym skrócie: trzeba mieć wiedze na temat filmów żeby dobrą recenzje napisać a 14 latek takiej wiedzy nie ma. Chęci i gust nie wystarczą.

Propozycja, podaj wiek recenzenta FILMY

marjetka: jedna sprawa – to że jakiemuś małolatowi spodoba się dobry film i dajmy na to, ze nawet ma dobry gust to wcale nie znaczy, że ten sam małolat potrafi napisać na temat tego filmu coś wartościowego. Czemu nie napisze czegoś wartościowego – czytaj powyżej.

Propozycja, podaj wiek recenzenta FILMY

Wiecie dlaczego 14 latek nie napisze dobrej recenzji?
Pomijając oczywiście fakt, że jest małolatem, który nie wie tak do końca co to jest życie i nie ma ukształtowanego w pełni ani światopoglądu, ani osobowości.
Dlatego, że do napisania dobrej recenzji trzeba coś na temat filmów wiedzieć. I trzeba je oglądać – nie od roku czy miesiąca. I nie mówcie mi, że 14 latek zna chociażby podstawy historii kinematografii z ostatnich nawet 5 lat…
Żeby napisać dobrą recenzje trzeba też posiadać wiedzę z zakresu zarówno sztuki filmowej, literatury, muzyki. I trzeba od czasu do czasu przeczytać jakąś książkę spoza lektur szkolnych. Tylko wtedy jesteśmy w stanie właściwie ocenić film i napisać na jego temat coś więcej niż tylko to, że nam się podobał i dlaczego. I tylko wtedy nasza recenzja będzie dla innych ( czytaj osób mających więcej niż 15 lat i oglądających filmy) użyteczna. Wybaczcie, ale ja czytając recenzje chciałabym się z niej czegoś dowiedzieć, nauczyć, a przynajmniej zastanowić się nad tym czy zgadzam się z recenzentem. Może poznać też inny punkt widzenia. W pozostałych przypadkach taka recenzja jest papierem toaletowym dla naszego mózgu…

Siedem (1995)

nie no inaczej – jak dla mnie film dobry – choć fakt, że rola Pitta akurat tutaj nie jest na miarę jego talentu. Miał kilka zdecydowanie lepszych ( moim zdaniem "Fight Club" choć chyba i tak go tutaj akurat Norton przebił)
A na takiego co się nie myje wyglądał w "Prawdziwym romansie" ;)

Propozycja, podaj wiek recenzenta FILMY

marjetka: Widzisz a ja nie zgodzę się z Tobą, że mam pecha. Myślę, że nastolatków ( czyli osób mających mniej niż 20 lat) którzy na temat filmu mają coś do powiedzenia, po prostu nie ma lub jest ich baaaaaardzo niewielu. I naprawdę nie boleję z tego powodu, że nie znam jakiegoś, bo szczerze nie są mi takie osoby do niczego potrzebne.
Jeszcze jedno: to, że ktoś nie pisze o sobie niczego w blogu o niczym nie świadczy. A najmniej o braku odwagi. Może nie wszyscy mają tyle czasu/energii/chęci co Ty żeby udzielać się w sieci? Widzisz – ja sama po prostu mam o wiele ciekawsze zajęcia…

Recenzje - przydatność FDB.PL

Właśnie się zastanawiam jaki wogole ma sens czytanie recenzji przed pójsciem do kina?? czegoś chyba nie kumam, ale recenzja ma być z samego założenia subiektywną oceną danego dzieła przez recenzenta. Więc powinien być w niej opis tego co się podobało lub nie. W większości przypadków jest to równoznaczne z opisaniem także treści filmu i szczegółów, których ABSOLUTNIE nie powinniśmy znać przez obejrzeniem filmu. Bo po kiego grzyba iść do kina jeśli np znamy zakończenie???
Osobiście prawie nie czytam recenzji w internecie. Z braku czasu, wygody ( wolę książkę, czy recenzje w gazetach) i niestety też często niskiego poziomu tego co można w internecie znaleźć. Nie chodzi o to czy zgadzam się ze zdaniem recenzenta, bo to akurat dla mnie nie ma znaczenia. Można mieć różne zdanie na temat tego samego filmu a jednocześnie obie strony mogą mieć poważne argumenty "za" i "przeciw". Poczytanie dobrej recenzji z którą się nie zgadzamy zmusza do myślenia i pomaga się rozwijać. I oby takich konstruktywnych recenzji było jak najwięcej

Step Up - Taniec zmysłów (2006)

A może Ty Rivo po prostu mało filmów widziałeś, skoro to jest jeden z najlepszych;)

Propozycja, podaj wiek recenzenta FILMY

Marjetka: A nie no, pewnie zdarzają się wyjątki, i czasem można trafić na całkiem mądrego nastolatka, który ma coś do powiedzenia… mhhhhh… pewnie można – choć ja póki co nie trafiłam;)

Propozycja, podaj wiek recenzenta FILMY

A ja myślę, że podanie wieku wcale nie jest głupie. Sporo racji jest w tym, że nieraz marnuje się czas na czytanie debilnych recenzji czy komentarzy właśnie takich jak: "American Pie to świetny film". Mnie osobiście marzy się portal gdzie można by przeczytać opis na poziomie, a dyskusja nie polegałaby jedynie na argumentach w stylu: film świetny/beznadziejny, zdjęcia rewelacyjne/niefajne, ogólnie zajebisty/ogólnie klapa…. cóż widać zasób słów większości internautów jest tak bardzo ograniczony – ale widać tak to musi być skoro dzieciaki w wieku szkolnym zamiast poczytać książkę siedzą w necie;)

Proszę czekać…