@Maciek_Przybyszewski
I pewnie komputerowo wmontują Patricka w niektóre sceny. To żart oczywiście. Uważam, że nawet jeśli powstanie 3 część to będzie to jak High School Musical 3 czy ile tam teraz jest.
No tak "Północ Południe". Szczególnie pierwszy sezon. Bardzo też lubię film "Niezwykłe męstwo". Patrick zagrał tam w sumie małą rolę, ale pokazał się z jak najlepszej strony.
Z taśm vhs pamiętam jego początki w "Grandview USA".
Ulubiona część kleksowej trylogii – "Podróże…" to moja ulubiona część cyklu. Dlaczego?? Bo są rozległe krajobrazy, są piosenki równie dobre jak w części pierwszej, no i jest więcej akcji. Do tego plejada "dorosłych" aktorów.
Steven dokąd zmierzasz?? – Nie śledzę kariery Steven’a Seagal’a więc mogę się w paru kwestiach mylić. Wydaje mi się, że albo aktor nie miał szczęścia do scenariuszy, albo po prostu stwierdził, że bierze co bądź, a najlepiej jak jeszcze sam napisze scenariusz lub coś wyprodukuje. Trochę pośpiewał, teraz ma być "gwiazdą" reality show. Hmmm….
Steven quo vadis??
Wyjątek potwierdza regułę – Oglądając pierwszą część byłem lekko sfrustrowany, że się skończyła tak szybko, Gdy obejrzałem część drugą okazało się, że to już nie to. Niestety znów tzw. "dwójka" okazała się znacznie gorsza od "jedynki".
Ja raczej nie powiedziałbym, że to film wojenny. Bardziej horror z elementami filmu wojennego. Horror z filmu wojennego to rzeczywiście nie koniecznie dobry pomysł, ale jest kilka ciekawych pozycji, które są horrorami, a zawierają w sobie wspomniane elementy filmu wojennego. R-Point czy Ciśnienie.
Pewnie widziałeś. "Robot monster" (1953), "Świat Dzikiego Zachodu", "Runaway", "Przyjaźń na śmierć i życie", "Robot Jox" czy "Saturn 3"
W takich chwilach ciężko coś napisać. Patrick’a Swayze po raz pierwszy zobaczyłem w filmie "Youngblood", potem był "Czerwony świt" i wreszcie "Dirty dancing". Dla mnie to jeden z bohaterów dzieciństwa.
Podobnie jak inni uważam, że mimo wszystko Patrick Swayze pokonał chorobę. Nie załamał się choć zapewne wiedział, że nie ma szans. Do końca swych dni był silny duchem, silny miłością, silny całym sobą.
Żegnaj
Pracuje, myśli, omawia… a jak pomyślą, popracują i omówią to okaże się, że tak naprawdę myśleli, pracowali i omawiali zupełnie inny projekt :)
A pamięta ktoś wersję z Dolphem Lundgrenem w roli He-Man’a?? Klasyka :)
Proszę czekać…