Aktywność

Ekstra liga s-f – Ten film to ścisła czołówka filmów s-f, ma swój klimat, wielowątkową fabułę z niezwykle inteligentnym scenariuszem, ma też na wysokim poziomie efekty specjalne, które nawet dziś robią wrażenie.

Niezwykły klimat filmu – Film bardzo trudny w odbiorze i zarazem bardzo klimatyczny surowością krajobrazów. Wiele symboliki i niekiedy niezrozumiałych odniesień. Jednak ogólnie niezwykle ciekawa pozycja, ale nie dla wszystkich. To bardziej zaawansowane kino koneserów.

Inna klasa S-F – Mimo, że efekty specjalne z tamtych czasów mogą wywoływać uśmiech na twarzy młodego widza to jednak te filmy mają swój niepowtarzalny klimat. Ze względu na sentyment dałem ocenę 8.

Ech te wampiry – Ogólnie nie przepadam za tematyką wampirów w filmach. Na palcach jednej ręki daje się policzyć te produkcje wampirowate, które lubię lub przynajmniej toleruję.

Na ten film trafiłem przypadkiem na którymś z kanałów telewizyjnych i … zaskoczył mnie pozytywnie. Była w tym jakaś myśl nie tylko prymitywne uganianie się wampirów za czymkolwiek co ma krew. Każda z postaci miała swój odrębny charakter a nie jak w większości takich produkcji tępe i głupie zombi szlajające się po ekranie w te i we w te.

Ciekawy pomysł, bardzo dobra realizacja i trzymająca w napięciu akcja to walory Daybreakers – Świt. Obsada aktorska co nie może dziwić jest również mocną strona filmu. Ethan Hawke, Sam Neill czy Willem Dafoe te nazwiska mówią same za siebie.
Słowem film wart obejrzenia.

Doskonały – Długo nie przekonywał i pociągał mnie ten film, w którym jedna z głównych ról "grał" szop a inną jakiś tam "drewniak". W końcu zdecydowałem się na seans i ….nie żałuję. Tak perfekcyjnej realizacji nie widziałem od projekcji Avengers. Postacie szopa i drewniaka są tak wyraziste w zachowaniu i graficznym wykonaniu, że w czasie oglądania przez myśl nie przejdzie, że nie są to prawdziwe postacie.
Perfekcja wykonania, tempo akcji, humor i świetna gra aktorska sprawia, ze na dwie godziny zapomina o "bożym świecie".

Dla całej rodziny – Pomimo specyfiki gry aktorskiej, zachowań związanych z inną kulturą (dalekiego wschodu) jest to bardzo sympatyczny film dla wszystkich. Czasem rozśmiesza, czasem zasmuci ale nie zanudzi. W Polsce ukazało się wydanie na DVD tego filmu a dystrybutorem jest Imperial CinePix.

Lekkie delikatne i rodzinne kino – Oczywiście żartuję. Dotąd sądziłem, że "7" lub "Wzgórza mają oczy 2" są jednymi z najmocniejszych filmów. Byłem w błędzie.
To co nawyczyniał w tym filmie Steven R. Monroe sprawia, że jest to chyba najbardziej brutalny i sadystyczny "obraz" jaki w życiu widziałem.
Jest to jednoczeście film, który mimo niezwykle drastycznych scen ogląda się od początku do końca. Wywołuje strach, gniew, złość, ulgę … słowem odczucia ambiwalentne.
Pomimo całej mroczności film polecam, ale tylko widzom o bardzo mocnych nerwach.

O co w tym filmie chodzi ? – Bardzo specyficzny klimat. Ni to lunapark, ni cyrk. Kolorowa, tandetna oraz kiczowata scenografia i bardzo specyficzna gra aktorska (niemal karykaturalne postacie).

Dylematy bohatera, którego zachowanie sugeruje, że coś mu się porobiło z podsufitką. Zrozumieć wariata – odwieczny dylemat.

Ciężki w oglądaniu obraz, w którym reżyser chciał w tak wyrafinowany sposób przekazać sens, ale czego istnienia, bytu – ciężko powiedzieć bo zabrnął w ślepą uliczkę.

Działający na wyobraźnię – Nostalgiczny klimat podkreślony przez muzykę. Bardziej dla widzów wrażliwych emocjonalnie niż realistów twardo stąpających po ziemi.

Stopień twojego zblazowania sprawia, że wszystkie filmy w twoich oczach są kiepskie i przeciętne. Słowem sieczka i omijajcie je szerokim łukiem. A może ty odpuść sobie oglądanie z zwłaszcza recenzowanie tego co zobaczysz (jeśli faktycznie oglądasz), bo wprowadzasz w błąd ludzi lubiących filmy akcji i thrillery.

Średnia twoich ocen 3 do 4 punktów sugeruje, że jeszcze nie narodził się taki reżyser, który nakręciłby film twoich marzeń – po prostu ideał i mógłbyś dać mu niewyobrażalne maksimum 8 punktów.

Próbowałeś czytać jakieś książki, może idź w tym kierunku a nie zniechęcaj innych do oglądania dobrych a nawet bardzo dobrych filmów.