Aktywność

Anna (2019/II)

Nie ma to nic wspólnego z realiami, pełno BZDUR. Ale na rozerwanie trójkącik z Anną zawsze. Pojedyncze sceny bronią się realizacją , widać rękę Bessona. Szkoda.

Amerykańska fabryka (2019)

Za mało faktów, ktoś kto jest zdolny do nakreślenia tego co ukryte będzie przerażony przepaścią pomiędzy tymi kulturami. Obie upadną ale trzeba czasu. PRANIE?

Człowiek słoń (1980)

Jak dosadniej ukazać wyższość czystego wnętrza nad powierzchowną deformacją, bardziej się nie da.Tylko dziękować iż ma się dwie działające nogi.Taki tam klasyk

Spider-Man: Daleko od domu (2019)

Plus za Eurotrip, kilka scen akcji i sekwencję z pierwszą iluzją. Mix kina sboh. z oklepanymi nastoletnimi problemami. Nic ciekawego. Na raz. MJ sucks, Tom OK.

Godzina wilka (1968)

Końcówka jest popisowa, twarz Georga Rydeberga w jednym z kadrów, brrr. Brak wyraźnej granicy pomiędzy snem a jawą jest niepokojący. Dokument o mnie? o każdym?

Ulica Krokodyli (1986)

Pewna siódemka a oczytani zapewne podbiją ocenę o dodatkowe oczka. Zachwyca techniczną spuścizną. Ktoś pisał o inspiracji dla teledysków TOOL, coś w tym jest.

Skutki miłości (2004)

Cudowny, nic bym nie zmienił, skrojony dla mojej przyjemności, Toni jest jak skalpel w ręku Sorrentino. Proste środki a taki efekt. O Sofii? Same ochy i achy.

Ślicznotka (1978)

Kontrowersyjny ale otwiera dyskusję na wiele tematów, ukazuje pewne zagadnienie dogłębniej niż to się początkowo wydaje. Gdyby premiera była jutro, hmm ciekawe.

Co się zdarzyło Baby Jane? (1962)

Ikoniczna rola Bette Davis, to musiał być hit, świetnie zrealizowany, budowanie obłędu i zapętlenie wydarzeń świetne. Szkoda głupiutkich założeń. Obowiązkowy.

Najeźdźca Zim: Żarłoczny Florpus (2019)

Dziwaczny i wstawia szpile gdzie trzeba, dobra animacja, głupawa i nie trafi do starszych ale naprawdę przyjemna. Miejscami dziwna. Stara, nowa kreskówka.

Proszę czekać…