Nie ma to nic wspólnego z realiami, pełno BZDUR. Ale na rozerwanie trójkącik z Anną zawsze. Pojedyncze sceny bronią się realizacją , widać rękę Bessona. Szkoda.
Za mało faktów, ktoś kto jest zdolny do nakreślenia tego co ukryte będzie przerażony przepaścią pomiędzy tymi kulturami. Obie upadną ale trzeba czasu. PRANIE?
Jak dosadniej ukazać wyższość czystego wnętrza nad powierzchowną deformacją, bardziej się nie da.Tylko dziękować iż ma się dwie działające nogi.Taki tam klasyk
Plus za Eurotrip, kilka scen akcji i sekwencję z pierwszą iluzją. Mix kina sboh. z oklepanymi nastoletnimi problemami. Nic ciekawego. Na raz. MJ sucks, Tom OK.
Końcówka jest popisowa, twarz Georga Rydeberga w jednym z kadrów, brrr. Brak wyraźnej granicy pomiędzy snem a jawą jest niepokojący. Dokument o mnie? o każdym?
Pewna siódemka a oczytani zapewne podbiją ocenę o dodatkowe oczka. Zachwyca techniczną spuścizną. Ktoś pisał o inspiracji dla teledysków TOOL, coś w tym jest.
Cudowny, nic bym nie zmienił, skrojony dla mojej przyjemności, Toni jest jak skalpel w ręku Sorrentino. Proste środki a taki efekt. O Sofii? Same ochy i achy.
Kontrowersyjny ale otwiera dyskusję na wiele tematów, ukazuje pewne zagadnienie dogłębniej niż to się początkowo wydaje. Gdyby premiera była jutro, hmm ciekawe.
Ikoniczna rola Bette Davis, to musiał być hit, świetnie zrealizowany, budowanie obłędu i zapętlenie wydarzeń świetne. Szkoda głupiutkich założeń. Obowiązkowy.
Dziwaczny i wstawia szpile gdzie trzeba, dobra animacja, głupawa i nie trafi do starszych ale naprawdę przyjemna. Miejscami dziwna. Stara, nowa kreskówka.
Proszę czekać…