Historia Jareda (Hedges), syna baptystycznego pastora w małym amerykańskim miasteczku. Jared w wieku 19 lat dokonuje przed rodzicami (Nicole Kidman, Russell Crowe) coming outu. Rodzice stawiają chłopakowi ultimatum – albo podda się terapii konwersyjnej, albo zostanie wykluczony z kościoła, straci rodzinę i przyjaciół. Prawdziwa historia walki młodego człowieka o siebie i swą tożsamość. opis dystrybutora
Nie w moim guście ! Omijać szerokim łukiem ;)
… ciemniactwo, ciemnogród, ciemnota, drobnomieszczańskość, drobnomieszczaństwo, dulszczyzna, głupawość, kołtuneria, kołtuństwo, małomiasteczkowość, małomieszczańskość, małomieszczaństwo, obłuda drobnomieszczańska, obskurantyzm, ograniczoność, parafiańszczyzna, prowincjonalizm, prowincjonalność, wstecznictwo, zacofanie, zakłamana moralność, zaściankowość… ;)
Bardzo życiowy film, oferujący pełen bagaż emocjonalny u widza. Piękny i smutny zarazem. Plus za obsadę, bo wypadła autentycznie. Wzorowa produkcja, którą każdy powinien zobaczyć i przemyśleć pewne sprawy po seansie. Momentami wzrusza i wręcz doprowadza do łez. Zdecydowanie polecam.
@ar23s @GotenPrinceCG nie ma co się spinać. @GotenPrinceCG jeżeli nie oglądałeś filmu to nie powinieneś go oceniać.
@ar23s Nie pomyślałeś że swego czasu oglądałem masowo tv ?? Robiłem to w latach od 1990 – 2004 . Wtedy to praktycznie żaden film mi sie NIE podobał .. . Później w latach 2005 – 2013 była nowa próba i też nic z tego … . . I od tamtej pory wogóle tv nie tykam .. . Więc nie baw sie już w jasnowidza że czegoś w tv nie oglądałem,NIE wychodzi ci to ..
@GotenPrinceCG Ten film nie leci w telewizji, bo polska premiera w kinach jest dopiero w MARCU. Film wyszedł jednak na BluRay i oglądałem go z angielskimi napisami. Coraz bardziej pokrętnie się tłumaczysz i nic się u ciebie kupy nie trzyma. Filmu nie oglądałeś i taki jest fakt. Innym możesz sobie wmawiać, że jest inaczej, ale ja już znam te twoje kłamstwa i znikome ogarnięcie w temacie. Jesteś po prostu żałosny…
@ar23s ja miałem akurat wielkiego farta i w moim kinie był pokaż przedpremierowy i kilka dni temu wróciłem z seansu . Czyli ZNOWU zamierzasz sie bawić w jasnowidza ? jak tak to udaj sie na swoje podwórko jakie jest filmweb tam pewnie kumpli znajdziesz,tu pewnie nie … Ty za to dałeś sobie łapkę w góre by pokazać że sie zgadzasz ze sobą … Tym pokazałeś że to TY a nie ja że jesteś żałosny .
@GotenPrinceCG W takim razie musiałeś baaaardzo długo wracać, bo jedyny pokaz przedpremierowy był w październiku 2018 na ANF we Wrocławiu. I teraz chcesz wszystkim wmówić, że oceniłeś go zupełnie przypadkiem w tym samym dniu, co ja? Ty naprawdę nie potrafisz sklecić nawet jednej sensownej historyjki na poparcie rzekomego wyjazdu do kina xD
@Grzegorz_Derebecki @ar23s @ZSGifMan
Nieśmiało zwrócę Wam uwagę, że teraz twierdzi, że był na nim w kinie, a jeszcze tydzień temu pisał, że "oglądałem go akurat jakiś czas temu,i wyłączyłem go po kilki chwilach".
Jak się film ogląda w kinie, to się go nie wyłącza, tylko się z niego wychodzi. Ale pewnie zaraz się dowiemy, że akurat tego dnia kinooperatora porwali kosmici i kierownik kina poprosił Gokusa, żeby ten go zastąpił. No a ponieważ film był kiepski, to Gokus go wyłączył po kilku chwilach i puścił Dragon Balla.
@Marac
Również nieśmiało zwrócę Ci uwagę, że owszem tak twierdził, ale to było wcześniej ;)
Najpierw oznajmił, że "wyłączył go po kilki chwilach" a dopiero później, że w jego kinie był "pokaż przedpremierowy"
( ślimak, ślimak pokaż rogi ;)
Tak czy siak wychodzi na to, że widział ten film aż dwa razy! Pierwszy raz w domu, ale wyłączył, a potem poszedł jeszcze na niego do kina na ten 'pokaż' przedpremierowy, zapewne w nadziei, że tym razem film będzie lepszy i bardziej mu się spodoba :D
Ale ostatecznie był chyba taki sam, bo jak jest jedynka, to się jednak za drugim podejściem też nie spodobał… :P
GotenPrinceCG ➜ Grzegorz_Derebecki 1 tydzień temu [2019-01-17]
"oglądałem go akurat jakiś czas temu,i wyłączyłem go po kilki chwilach .."
GotenPrinceCG ➜ ar23s 6 dni temu [2019-01-18]
"ja miałem akurat wielkiego farta i w moim kinie był pokaż przedpremierowy i kilka dni temu wróciłem z seansu ."
Ale co by nie pisał – ubaw po pachy!
Pozostałe
Będę bronił, bo Edgerton wykonał dobrą robotę. Wrażliwość tego obrazu do mnie trafia, a tego się przecież nie wyrzeknę.