Załoga kopalni Kepler od początku wiedziała, że ich misja będzie trudna: przed nimi trzydzieści dni w wąskich korytarzach i ciasnych kabinach podwodnej platformy zbudowanej tak, by wytrzymała niewiarygodnie wysokie ciśnienie towarzyszące odwiertom na dnie oceanu. Ale po niszczycielskim trzęsieniu ziemi rozpętuje się piekło. Wkoło wyją syreny alarmowe, strumienie wody eksplodują przez żelbetową konstrukcję z niewyobrażalną siłą, rozrywając ją w ciągu kilku sekund na strzępy. Dzięki zdolności szybkiego myśleniu i wrodzonej zaradności inżynier Norze Price udaje się, choć wielkim kosztem, uratować siebie i powstrzymać nieuchronną katastrofę. Ze zniszczoną łodzią ratunkową, bez możliwości wysłania sygnału z prośbą o pomoc, przyszłość dla Nory i pozostałych ocalałych rysuje się nieciekawie. Tak ona, jak i pozostała załoga – kapitan Lucien, studentka biologii morskiej Emily, ekspert operacyjny Smith, kierownik systemu Rodrigo i przemądrzały Paul – nie widzą dobrego rozwiązania. Ich jedyną szansą na przetrwanie jest przejść po dnie oceanu w kierunku odległego, opuszczonego pojazdu, Roebucka, w nadziei, że jego sprzęt komunikacyjny będzie nadal sprawny, jak też że pozostało na nim wystarczająco dużo kapsuł ratunkowych, aby zabrać ich wszystkich w bezpieczne miejsce. Ale ich niebezpieczna wyprawa staje się jeszcze bardziej zdradliwa, gdy zaczynają podejrzewać, że nie są pod wodą sami. Coś za nimi podąża, w każdej chwili gotowe do ataku. opis dystrybutora
Dobry podwodny horror! Nie traci czasu na zapoznanie z bohaterami wrzucając widzów od razu w wir wydarzeń. Klaustrofobiczne lokacje, odczuwalna izolacja oraz stopniowe dochodzenie do głosu maszkar. Nic odkrywczego, ale wchodzi dobrze – IMO zdecydowanie lepiej od "Life", czy ostatniego "Obcego".
Pozostałe
Naprawdę dobra produkcja ze świetnie wykreowanym mrocznym klimatem, co jest tutaj dużym plusem według mnie. W ogóle ten film został naprawdę dobrze nakręcony. Świetna scenografia robiąca robotę, niezłe ujęcia, które budują klimat, odpowiednie dawkowanie stworów, które notabene prezentują się naprawdę dobrze. Pochwalić również muszę aktorów, bo wypadli zaskakująco dobrze w szczególności chodzi mi o Kristen Stewart po której tego się w ogóle nie spodziewałem. Tutaj naprawdę pokazała się z dobrej strony. Duży plusik ten film ma u mnie za końcówkę, która nawiązuje do opowiadań pewnego Pana. Dużo na tym ta produkcja zyskuje w moich oczach.