Aktywność

Wysokie obcasy (1991)

dla fanów Almodovara – to pozycja obowiązkowa. Mamy morderstwo, romanse i przerysowanych do granic możliwości bohaterów. Do tego piękne, wypełnione jaskrawymi barwami zdjęcia i idealnie pasującą muzykę.

pytanie FILMY

> centralny o 2008-10-09 19:48 napisał:
> Tu masz poradnik dodawania treści
> http://forum.fdb.pl/temat/16086-poradnik-dodawania-tresci

A może kolega robert nie chce dodawać treści tylko przeczytać jakies informacje na temat filmu:)?

Prosty plan (1998)

Film na pewno wart obejrzenia, mimo pewnych schematów. Świetne, charakterystyczne postacie, bardzo dobrze zagrane. I bardzo ciekawie poruszony problem, co możne zrobić dla pieniędzy i jak daleko można się posunąć.

KINEMATOGRAF FDB.PL FDB.PL

Prosty Plan jestem na TAK

Malena (2000)

8/10 – To jest film Maleny – Monici Bellucci, w zasadzie gdyby nie ona większość osób nie obejrzałaby go do połowy. Bo niewiele sie w nim dzieje, nie ma specjalnej akcji, a wszystko jest pokazane oczyma młodego chłopaka. Brzmi jak nudna historyjka, a jednak dzięki Bellucci film ogląda się naprawdę dobrze. Monice udało się stworzyć postać Maleny, której nienawidziły kobiety, a uwielbiali mężczyźni, oglądając film nie mamy wątpliwości dlaczego. Polecam 8/10

Infiltracja (2006)

centralny ma rację, jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz.

Max Payne (2008)

> Bzyk1975 o 2008-10-02 10:41 napisał:

> Ot np. nowy przekład Biblii,
> którego domagają się feministki oburzone tym, że Bóg jest rodzaju męskiego.
> Ciekawe, że nie mają takich obiekcji do Szatana…

Jak dla mnie to Szatan może być kobietą;)

Piła V (2008)

Ronaldino – zgadzam się z Tobą:)
Sama nie jestem fanką serii "Piła" i szczerze podobała mi się tylko pierwsza część, bo był w niej element zaskoczenia, kolejne, mimo nowych pułapek, wątków itd, niespecjalnie przypadły mi do gustu i raczej całej serii nie obejrzę.
Co do serii w ogóle, to jedyne z tego typu filmów, które uważam za kultowe i oglądałam to właśnie wspomniane "piątek 13" i "halloween" Niestety większość filmów, których powstaje po ileś części oparta jest na jednym pomyśle pokazanym w części pierwszej. Kolejne są na ogół wtórne i nudne…

A Timoty – nie ma się co denerwować, że ludzie nie lubią takich filmów i takich serii;)

Prestiż (2006)

Mnie się bardzo podobał, nie chodziło o zakończenie, ale o temat i sposób jego przedstawienia. Ma coś magicznego – poza tematem oczywiście;) Świetny, a na dodatek miałam okazję widzieć go w kinie z dobrym nagłośnieniem i projektorem. Wciągnął mnie od początku do końca. Klonowanie niespecjalnie mi przypadło do gustu, ale nie zepsuło klimatu. Moim zdaniem film o niebo lepszy niż "iluzjonista"

Ghost Rider (2007)

bez przesady – Czytam te wszystkie pozytywne komentarze na temat filmu i tak sobie myślę: "Bez przesady!". Nie wiem kto je pisał, czy 13 latkowie, czy osoby, które dobrego filmu nie widziały?
fabuła żadna, dialogi kiepskie, efekty przeciętne – owszem parę rzeczy niezłych, ale żeby toto miał być dobry film?
A Cage’a pamiętam w świetnej "dzikości serca", i chyba wtedy z niego był większy GhostRider niż teraz…

Proszę czekać…