Aktywność

Polećcie mi film s-f FILMY

Chętnie bym Ci pomogła ale Ty chyba jeszcze więcej filmów ode mnie widziałeś więc pewnie będzie problem:)
Nie wiem czy widziałeś niewymieniony w tym temacie Dark City? (pewnie tak ;) )

Kwiat mego sekretu (1995)

bardzo dobry film – szkoda, że tak mało osób go widziało/oceniło. Kolejny film Almodovara o kobiecie "na zakręcie życiowym" Polecam wszystkim

Prosty plan (1998)

!!! spoilery !!!
Dlatego właśnie pomysł żeby odczekać nie był zły. Gdyby wszyscy się tego planu trzymali nikt by nie zginął

Prosty plan (1998)

!!! Spoilery !!!
Oj wolfie z tym zabraniem kasy i w nogi to nie tak łatwo. Bo przecież mogło sie okazać ze zaraz po tym jak on kasę zabrał i uciekł, ktoś inny powiedzmy znalazł samolot, znaleźli się tez "właściciele" kasy, którzy jej szukają i oni wiedzą, że musiał ją ktoś z miasteczka zabrać. Szukają podejrzanych i co się okazuje: że jeden koleś, całkiem miły i przyzwoity nagle z dnia na dzień rzucił pracę bez powodu i zniknął. Zgadnij kogo szukają:)?

Wydaje mi się? FILMY

całe szczęście mieszkam w na tyle dużym miescie, że mam kin do wyboru kilka:) 3 multipleksy i 3 "studyjne" wiec wybór zawsze jest:)

Prosty plan (1998)

!!! spoilery !!!
Wiesz, któż to wie co kierowało bohaterem, może chciał aby jego dziecko miało lepsze życie niz on. Może miał nadzieje (na pewno miał), że wszystko będzie dobrze i obejdzie sie bez przykrych konsekwencji??

A co do przemiany – o to właśnie chodziło: z porządnego ojca facet zmienia się w morderce. Niby można go usprawiedliwić, niby sami nie jesteśmy pewni czy nie zrobilibyśmy tak samo, ale jednak przemiana nastąpiła… A propos przemian – mnie się i tak najbardziej żona podobała, jak nie chciała dać kasy na koniec spalić:)

Dzieci z Jedwabnego Szlaku (2008)

Jak dla mnie dobry ale bez przesady. Nawet trudno mi powiedzieć dlaczego. Niby temat ciekawy, wykonanie też w porządku, ale aż tak mnie nie poruszył. Może dlatego, że nie przepadam za aktorami grającymi główne role…

Prosty plan (1998)

>
> Spoiler, nie czytaj jesli nie ogladałeś:
> Teraz cos o fabule, bohater grany przez Paxtona popełnia cały szereg błedów w
> filmie, pierwszym powaznym jest wziecie pieniedzy, powinnien na poczatku tylko
> jak je znalezli zadzwonic na policjie albo odejśc bez nich, ale najpowazniejszy
> blad popełnia gdy idzie odłozyc czesc pieniedzy (co samo w sobie jest
> absurdalne), ale zdecydowanie nie powiinien zabjiac tego farmera bo od tego
> zaczyna sie bieg wypadków , których nie mozna juz odwrocic, co by sie takiego
> stało gdyby go nie zabił?
> Oddaliby pieniadze, raczej nie sadze aby groziła im jakas kara za wziecie, bo
> przeciez długo ich nie trzymali, a Jacob za napasc wtrafił by na obserwacje lub
> pare miesiecy do zakładu zamknietego dla umysłowo chorych , bo przeciez by do
> wiezienia nie poszedł, i wszystko dobrze by sie skonczyło dla bohaterów .
> To co powyzej opisałem nie jest zazutem wobec filmu, tylko wobec zachowania sie
> głownego bohatera.

Powiem Ci tak: to co człowiek może zrobić dla takiej kasy przekracza chyba czasem nasze możliwości wyobrażenia.
Bo tak – gdybym ja znalazła kase nie ma opcji, żebym ją zostawiła albo oddała. NIE MA MOWY:)
Co do zabicia farmera – to był dylemat. Bo gdyby go nie zabił na bank musiałby oddać kasę, a i to nie gwarantuje, że wszystko skończyłoby się dobrze. Farmer i tak mógł posłać do pudła Jacoba za usiłowanie zabójstwa (bo przecież on to zamierzał zrobić, a że był nieudacznikiem to nie byłoby problemu w sądzie z udowodnieniem) Można więc było sobie pomyśleć: albo zabijesz farmera, albo brak idzie siedzieć. I takie mysli mogły w danym momencie przyjść do głowy.

Słoń (2003)

No ja dałam mu 8/10, ale jak przeczytałam Twój post to zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem moja ocena nie jest za wysoka:)

Wiedźmikołaj (2006)

9/10 – Nie znam książek Pratchetta, ale po obejrzeniu tego filmu wiem, że muszę po nie sięgnąć. Szkoda, że takie pozycje jak ta są robione dla Tv a nie miały premiery kinowej

Proszę czekać…