Aktywność

Gra o tron (2011 - 2019)

> ferhin2 o 2014-06-19 21:20 napisał:
> W serialu Dzicy zostali przedstawieni bardzo słabo, skoro Stannis zabił ich w 15
> sekund. Ponadto jego postać też mnie nie przekonuje, bardzo łatwo nim sterować,
> jest podatny na sugestie i mam wrażenie, że właściwie sam nie wie jak to
> wszystko ogarnąć.
>
> Sorry, rozumie że z Waszego kobiecego punktu widzenia, korzystanie z usług
> prostytutek to dyshonor ale zauważmy, że w serialu właściwie każdy władca z nich
> korzystał, często zostawiając też garść 'bękartów'.
>
> W sumie na chwile obecną wszystkie strony są słabe i żadna nie jest pokazana
> jako konkretny kandydat do tronu.

Odnośnie Stannisa mam bardzo podobne odczucie: że można nim manipuować i goni za iluzją widzianą w ogniu.
Natomiast Dzicy byli przedstawieniu, według mnie, jako silna armia, stąd moje zaskoczenie, że tak łatwo zostali pokonani.
Co do korzystania z usług prostytutek, to w realiach takich seriali nie jest to żaden dyshonor, nawet z mojego kobiecego punktu widzenia;) Natomiast Tywin tak bardzo był cięty na Tyrona o prostytutki, że można by uważać, że uważa seks z prostytutką za ujmę na honorze.

I fakt, na dzień dzisiejszy wszystkie strony są słabe, kto będzie rządził królestwem:)?

Gra o tron (2011 - 2019)

Kurcze, serio uważacie, że Dzicy nie byli zagrożeniem? Ja byłam przekonana, że za murem zabrała się ogromna armia, złożona z twardych istot (bo któż inny zdoła żyć w tak trudnych warunkach?), które za wszelką cenę chcą przetrwać. A nadciąga zima, z nią Inni, a jedyną szansa na przetrwanie jest druga strona muru. Sądziłam, że Dzicy zdobędą mur.
Co do Tywina, to ja się jednak zdziwiłam. Tak bardzo zarzucał korzystanie w usług prostytutek Tyrionowi, że brałam go, za przeciwnika takich uciech, jako niegodnych tak postawionym osobom. Zepsuło mi to jego obraz na sam koniec, a muszę przyznać, że całkiem go polubiłam;) Szkoda mi też Martella. Miałam nadzieję, że wygra pojedynek i wprowadzi jakąś równowagę w stolicy, i w zasadzie liczyłam, że to on zabije Tywina. A tu niespodzianka:/
A co do Stannisa, to jakoś nie potrafię mu kibicować. Jest jakiś dziwny dla mnie. Ta cała historia z Czerwoną Kobietą, Bogiem, nie przemawia do mnie:/
Za to wątek Aryi daje nowe możliwości i ciekawa jestem co dalej. Podobnie zresztą Sansa: na początku płochliwe dziewczę, a teraz to coraz bardziej świadoma kobieta, która może jeszcze sporo zdziałać.

Gra o tron (2011 - 2019)

Podsumowanie sezonów 1-4 – W ciągu niecałych 2 miesięcy obejrzałam 4 sezony. Biorąc pod uwagę brak czasu to świetny wynik, a wszystko dlatego, że serial jest naprawdę wciągający. Wartka akcja, intrygi, barwna postacie, zaskakujące zwroty akcji, do tego wszystko dobrze zagrane. Tek więc serial zdecydowanie polecam.
Tyle ogólnie, teraz bardziej szczegółowo:)
(uwaga SPOILERY!)

Rozczarowana jestem tak szybkim zakończeniem (no bo chyba zakończeniem?) wojny z Dzikimi. Wygląda na to, że Stannis pokonał północ, a liczyłam na to, że nie pójdzie tak łatwo. W zasadzie to sądziłam, że Mur polegnie i wszyscy się będą musieli zjednoczyć, żeby pokonać Dzikich. Albo, że będą się wszyscy musieli zjednoczyć przeciwko Innym (choć to drugie rozwiązanie jeszcze może okazać się konieczne).
Dodatkowo rozczarowała mnie postać starego Lanistera, który cały czas wydawał się konkretnym facetem z zasadami, a tu jednak korzystającego z usług prostytutek. Bardziej to mnie rozczarowało, niż jego śmierć.
A Wy jakie macie przemyślenia, jak sądzicie co się wydarzy później?

PS Bardzo proszę, aby wszystkie osoby, które coś słyszały (lub wiedzą) co naprawdę będzie się działo o nie zdradzanie szczegółów:)

Drogówka (2012)

W mojej ocenie film dobry 7.5/10, aczkolwiek jednak nie rewelacyjny. Generalnie spodziewałam się czegoś innego (ale na temat filmu wiedziałam tyle, ile zapamiętałam z reklam = niewiele) i nie sądziłam, że będzie w nim zagadka kryminalna.
Kilka akcji (pod koniec filmu) jest nieco przesadzonych, zwłaszcza, że wydarzyły się praktycznie jedna po drugiej (kto oglądał, wie o które mi chodzi). Zakończenie też do przewidzenia, ale mimo tego film polecam.

Witam HYDE PARK

> Spinnaker o 2014-03-31 22:18 napisał:
> Hmmm mało czasu, mniej spania…Czyżby mała dzidzia się pojawiła na świecie? :)
>

A i owszem, dzidzia:) Tyle, że nie, aż taka mała;)

Witam HYDE PARK

Już i tak mam mniej spania:)

Witam HYDE PARK

> Beznickowy o 2014-03-31 13:34 napisał:
> Dobry dinozaur zawsze znajduje chwilę czasu, żeby jakiś dobry film na ruszt
> wrzucić :)

Mhhhh. Nie masz pojęcia jak mi czasem tego oglądania filmów brakuje:) Mam nadzieję, że to się zmieni i będę miała te 2 godziny w tygodniu na obejrzenie jakiejś dobrej pozycji.

Witam HYDE PARK

> Quagmire o 2014-03-30 21:35 napisał:
> Każdy użytkownik potrafiący pisać w naszym języku jest na wagę złota :)

Uuuu nie sadziłam, że będzie aż tak źle. Niestety, ja też na razie za wiele nie mam jak się udzielać, bo nadal filmów oglądać nie ma kiedy:/
Ale cieszę, się, że choć garstka dinozaurów została;)

Witam HYDE PARK

No cóż, nigdy szału na forum nie było;) Ale pamiętam też czasy kiedy działał tu "klub filmowy" i co tydzień omawialiśmy jakiś konkretny film. Stąd mam sentyment do tego portalu, bo jednak kojarzyłam zdecydowaną większość aktywnych forumowiczów.
Teraz padło na amen, czy jest szansa na ciekawą wymianę zdań?

Witam HYDE PARK

Witam ponownie po długich miesiącach nieobecności:) Czasu nie miałam na oglądanie filmów, więc i na forum nie bywałam. Kto tu jeszcze ze starej ekipy siedzi? Widziałam Baznickowego, Jacksa, Juskowiaka, Ferhina2. A jak reszta?
Jak forum? Żyje jeszcze? Dyskusje ciekawe?

Proszę czekać…