Aktywność

Richard Farnsworth

@Chemas No kurde nie można tego całkiem wykluczyć. Oczywiście nie dosłownie przez Lyncha, ale przez nagły szum wokół…

Richard Farnsworth

@Chemas Właśnie zauważyłem, że rok później palnął sobie w łeb. Łał…

Dama (2024)

DrAMAt [4/10] |||

O dziwo to mógł być niezły film. Jest zaskakująco mroczny – to nie jest lukrowana bajeczka dla dzieci. Postmodernistyczna dekonstrukcja bajkowych motywów też zawsze na propsie. Murzyni i Azjaci w europejskim średniowieczu żenują, ale nie jest to coś, co bardzo psuje seans – żałosne strasznie, ale frajdy nie przekreśla.
Czemu więc film jest jednak porażką? Przesądziły dwie rzeczy. Po pierwsze potworne lenistwo (lub galopująca głupota) scenarzysty, który nie przejmuje się takimi drobiazgami, jak logiczne i chociaż troszkę prawdopodobne pokazanie jakim cudem główna bohaterka wychodzi cało z kolejnych opresji. Upadek na dno jaskini z kilkudziesięciu metrów? Można się trochę potłuc. Zwyczajna nastolatka wdrapująca się po linie szybciej od goniącego ją wyziewu smoczego ognia? Można się troszkę zasapać.
Ale to jeszcze dałoby się jakoś przeboleć. Prawdziwym partaczem jest reżyser, który chcąc pokazać, jak niezłomna i bohaterska jest nasza Młoda Dama, ociera się o (a momentami przekracza) granice autoparodii. Sceny żywcem zerżnięte z kina "akcyjnej zemsty" w wykonaniu biednej Millie gniewnie marszczącej czółko nadają się na seanse z darciem łacha ze złych filmów przy piwku.

Śnieżne bractwo (2023)

@jacks Moment… To to jest kolejna ekranizacja tej samej historii? Jest sens to oglądać, jeśli doskonale pamięta się "Alive"?

Johnny English (2003)

Angielska fasola [7/10] |||

Oczywiście momentami jest żenująco głupi, ale to typowa przywara tego rodzaju komedii. Jednak sporo gagów jest szaleńczo śmiesznych – do tego stopnia, że raz musiałem zapauzować odtwarzanie, żeby się wyśmiać. Miłośnikom parodii i Jasia Fasoli gorąco polecam.

Batman: Dead End (2003)

Bardzo fajna krótkometrażówka. Do obejrzenia na Jutubie:
www youtube com /watch?v=UHqv1SMepEE

Tajemnice Los Angeles (1997)

Zdradzę wam tajemnicę… "L.A. Confidential" to absolutna topka czarnych kryminałów. Koniecznie.

Wredne dziewczyny (2004)

Naprawdę śmieszna komedia i wcale nie tylko dla nastolatek [7/10] |||

Oczywiście nie jest to wysublimowany humor niczym u Woody’ego Allena i też nie jest tak, że każdy dowcip jest udany. Ale momentami jest naprawdę zabawnie a scenariusz nie urąga inteligencji widza. A już w porównaniu z przeciętnym poziomem komedii o hamerykańskich nastolatkach ("American Pie" itp. gówna) to "Mean Girls" są Himalajami kinematografii. Polecam – można się naprawdę zdrowo pośmiać.

This Is How You Die (2013)

Świetna krótkometrażówka. Dla miłośników czarnego humoru.
Do obejrzenia na Jutubie: www youtube com /watch?v=ccOG42NuwIw

Aquaman (2018)

Leje się woda [5/10] |||

Tragiczny scenariusz sprawia, że orgia znakomitych efektów specjalnych ledwie ratuje ten obraz przed nieoglądalnością.
Wizualnie film jest zachwycający a większość scen akcji (bitwy, walki, pościgi) jest świetnie zainscenizowana i nakręcona. Ale co z tego, skoro historia jest głupia i całkowicie nieangażująca. Nawet fajne sceny akcji nie robią wielkiego wrażenia, gdy ma się w kuprze bohaterów i ich los.

Proszę czekać…