Może właśnie dlatego ją zrobił.
Zwiastun jest ok. Oby sam film był lepszy.
Najbardziej denerwuje mnie robienie z Parkera outsidera na siłę. Źle to wygląda.
To prawda. Pomysł bardzo dobry, ale wykonanie średnie. Cała fabuła opiera się na miłości, co w połowie filmu zaczyna być nużące. Całkiem niezły duet Damon i Blunt, ewidentnie czuć chemię między aktorami. Sekwencje z drzwiami faktycznie dynamicznie i ładnie zrealizowane. A samo zakończenie… okropne. :) Mimo wszystko, dobre przesłanie. Czy lepiej dostosować się do tego co ludzie nam wmawiają i chcą nami sterować, czy dać się ponieść emocjom i żyć tak jak my tego chcemy?
Nie mów mi, że oczekiwałaś dosłownego tłumaczenia, np. "Kumple od pieprz****". :)
Zgadzam się z moją przedmówczynią. Jestem zawiedziona. Fabuła rzeczywiście soczyście absurdalna, dobry scenariusz, ale… nie wciągnął mnie bez reszty jak pozostałe filmy Kubricka. Póki co, jego najsłabszy film. Tak czy inaczej, zapoznać się warto.
To trzeba przyznać. Bardem to niezły kąsek.
Wciągająca intryga – Warto obejrzeć głównie ze względu na samą intrygę i zdeterminowanie bohaterów w kierunku rozwiązania jej. Jak zwykle interesująco rozwinięte postaci, chociaż ta grana przez Allena trochę przesadzona i przerysowana z tymi jego fobiami. Diane Keaton po raz kolejny niezapomniana i wodzi prym.
A ja uważam, że film jest dobry i jak najbardziej posiada klimat, który nadaje mu głównie muzyka. Gra aktorska bez zarzutu. Fabuła, mimo że statyczna, to wciągająca. O tym, że zawsze czegoś szukamy…
Właśnie z tym "typowym" jest coś nie tak. Zabrakło mi tej Allenowskiej atmosfery, która pojawia się w jego starszych filmach. Na plus zakończenie, które było kompletnie niedopowiedziane. Zupełnie jakby ciąg dalszy miał nastąpić, kiedyś… Dosyć przyjemnie się ogląda, ale jednak to nie to.
Proszę czekać…