Mel Gibson (I)

Ma swoje wzloty i upadki ! Może jeszcze się wybije ;)

Uważam, że niewielu jest aktorów którzy równie dobrze potrafią zagrać sceny bólu. Mel Gibson robi to genialnie! Oglądając jego sceny z np. Zabójczej Broni -gdy wypada mu bark, lub Braveheart – kiedy go torturują, miałem wrażenie, że on to naprawdę przeżywa! Niesamowite emocje tym wywołuje i z tego powodu wielki szacunek

Czasami mam wrażenie, że on jest jeszcze lepszym reżyserem niż aktorem, co potwierdził filmami "Braveheart: Waleczne serce" czy "Pasja".

Znowu brak filmu – W filmografi aktora nie ma wszystkich filmów choćby "człowieka bez twarzy".

Kocham – Nie ma żadnego tematu to ja go napiszę. a co.

Rewelacyjny aktor, uwielbiam go!!! Jest czarujący, uroczy i cudowny. Kocham jego uśmiech. Hahaha chyba już trochę przesadzam, to w końcu nie forum psychofanów Mela xD Ale… rany jak on mi się podoba!!! Popatrzcie na jego zdjęcia (oprócz tego z brodą heh) – czyż nie jest najprzystojniejszych aktorów? Jest. (Jak lecą jego filmy to ze mną jest jeszcze gorzej…)

Najprzystojniejszy jest chyba w "Mad Max 3" i "Zabójczej broni"(wszystkie części). Bo teraz jest już trochę starszawy…

Kocham jego filmy, już takich nie robią. Uwielbiam "Mad Maxa, Zabójczą broń, Maverica, Patriotę, Okup, Waleczne serce i Godzinę zemsty". Jest idealny, uroczy i świetny świetny świetny:))))))))

Był moim ideałem dopóki nie opuścił żony dla jakiejś ruskiej dwudziestki. Nieładnie Mel!
Oglądam jego filmy z lat jego świetności i napawam się jego widokiem. Rany jaki on był przystojny:) Ten czarujący, rozbrajający uśmiech, te cudne błękitne oczy, te… o nie znowu….